piątek, 4 lipca 2014

Sztuka odpoczynku (4 reguły)


Za mną, za nami studentami pracowity czas. Nadeszły długo oczekiwane wakacje, a wraz z nimi pokusa, by przeleżeć, przewegetować 3 najbliższe miesiące. Zanim jednak położymy się w wygodnych łóżkach warto zadać sobie pytanie, czy leżenie zaowocuje nowymi siłami, czy bolesnymi odleżynami. 



Po 6 egzaminach przez które musiałam przebrnąć, by obwieścić światu koniec sesji, nie potrafiłam sklecić składnego zdania. W moim słowniku pojawiły się nowe, nieznane dotąd nikomu wyrazy, a najbliżsi musieli się domyślać co mam na myśli. Na całe szczęście tydzień efektywnego odpoczynku pozwolił mi zregenerować siły i wrócić do pracy. Bo przecież wakacje nie polegają na leniuchowaniu. 

Naukowo dowiedziono (tak, tak, to pewnie byli ci amerykańscy naukowcy), że aktywność fizyczna pozwala lepiej zregenerować siły niż całodzienne leniuchowanie. Nie sprawdza się więc przepis, na który natknęłam się kilka dni temu czytając "Paragraf 22", który mówi, że nudząc się wydłużamy życie - czas płynie przecież wolniej. 

1. Znajdź swoją pustelnię

Zdjęcie mojej pustelni w rodzinnym mieście. Mała plaża nad rzeką Odrą ukryta za gąszczem zarośli. 

Uwaga, banał - każdy potrzebuje czasu dla siebie. Po prostu nie da się stale przebywać w otoczeniu innych ludzi. Spotkanie sam na sam z samym sobą od czasu do czasu jest niezbędne, by nie zwariować, przemyśleć kilka spraw i zastanowić się nad tym co zrobiliśmy i co chcemy dalej robić. Znajdź miejsce i ustal reguły. To twoje miejsce, więc ty zdecyduj, czy chcesz kogoś tu zaprosić, czy wolisz włączyć telefon, jak często chcesz tu przychodzić. 

Moją pustelnią jest mała ukryta przed wzrokiem plaża nad rzeką. Szum wody i otaczająca mnie zieleń pomaga mi skoncentrować się i wyłączyć. 



2. Znajdź pasję

Zauważyliście, że poświęcając się czemuś, co nas interesuje czas wydaje się płynąć dwa razy wolniej? Zadania realizowane są efektywniej i szybciej, a skupienie przychodzi łatwiej. Robienie czegoś, co się kocha, pozwala odpoczywać, pomimo że dla oka obserwatora praca może wydać się ciężka. Satysfakcja i przyjemność czerpana z wykonywanej czynności pozwala odpocząć od codziennych, rutynowych i czasami nudnych zadań. Jeżdżenie na rowerze, lepienie garnków, taniec a może rolki? Próbuj! 

3. Zmęcz się fizycznie

Fizyczna praca w ramach odpoczynku? Ależ owszem! Nic nie działa lepiej na umysłowe zmęczenie niż skoszenie 30 arów spalinową kosiarką, grabienie siana czy wysprzątanie domu. Problemem XXI wieku nie jest zmęczenie fizyczne, lecz umysłowe. Nasi pradziadowie głowili się przez lata jak zastąpić fizyczną pracę człowieka - tak narodziła się rewolucja technologiczna. Dziś większość zadań, które wczoraj wymagały wysiłku fizycznego, wykonują za nas maszyny. Fizyczną pracę w kopalni zamieniliśmy na 8-godzinne siedzenie przed komputerem. Siedząc na kanapie i oglądając telewizję po pracy po prostu nie da się odpocząć. Preferuję pracę fizyczną, która daje widoczne efekty dlatego jestem miłośniczką koszenia trawy i mycia samochodów. Wykonywanie tych zadań daje mi ogromną satysfakcję. Po wszystkim jedyne o czym marzę, to praca umysłowa - oczywiście w ramach odpoczynku.  

4. Urządź sobie wieczór leniucha

Zapal świeczki, wyłącz telefon i komputer i pozwól sobie odpocząć. Nie można być efektywnym i zorganizowanym 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. Człowiek z zaplanowaną każdą minutą życia wypala się dwa razy szybciej. Daj sobie przyzwolenie na leniuchowanie raz w tygodniu przez godzinę i zobacz efekt. 













3 komentarze:

  1. Jeeej, umiem odpoczywać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja często , przynajmniej raz w tygodniuu, robię sobie taki dzień, że nigdzie nie wychodzę. Od rana komputer, później książka, jakiś film, wieczorem zapalam świeczki właśnie i sobie odpoczywam. Ale ja lubię samotność, uwielbiam swoje towarzystwo, można siebie wtedy lepiej poznać. Polecam Wszystkim.
    http://diealeksandra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń